E-book o historii Zagłębia Dąbrowskiego:
|
|
| Obywatelska inicjatywa uchwałodawcza w Sosnowcu... |
| FdZD 07.07.2009
|
|
Prawo inicjatywy ustawodawczej, według art. 118 Konstytucji RP, przysługuje m.in. grupie 100 tys. obywateli. Niestety podobny zapis nie odnosi się samorządów, co uniemożliwia grupie obywateli (mieszkańców jednej gminy) złożenie swojego projektu uchwały pod obrady Rady Miasta, która może projekt przyjąć lub odrzucić. Czego nie przewidział ustawodawca, przewidziało życie. Rady Miast Czeladzi oraz Jaworzna dały możliwość swoim mieszkańcom tworzenia prawa lokalnego. W przypadku Czeladzi liczba podpi
sów pod projektem uchwały mieszkańców powinna wynosić co najmniej 100 (stanowi 0,29% wobec 34 tysięcy mieszkańców), a w Jaworznie 150 (stanowi to 0,15% wobec 95 tysięcy mieszkańców). Również w Sosnowcu pojawiła się tendencja by dać obywatelom prawo zgłaszana swoich projektów, co jest krokiem w dobrym kierunku w kontekście rozwoju samorządności. Niepokojąco wysoki jest jednak próg podpisów, które trzeba zebrać, bowiem ma wynosić 1830 osób czyli 0,83% ogólnej liczby mieszkańców - w stosunku do liczby mieszkańców blisko trzy razy więcej niż ma to miejsce w sąsiednich miastach! Przy takim progu zasadne jest więc obawa, że zapis ten będzie martwy. Ciężko będzie zwłaszcza wprowadzić pod obrady inicjatywy osiedlowe, gdyż dla poparcia np. wniosku o budowę lokalnej kładki dla pieszych mieszkańcy będą potrzebowali szukać poparcia również... w innych dzielnicach miasta i tam też zbierać podpisy. By prawo inicjatywy uchwałodawczej miało wartość, niezbędne jest dostosowanie go do realiów - mało komu będzie się chciało i będzie miał możliwość zebrania proponowanej liczby podpisów. Nasze stowarzyszenie stoi na stanowisku, że w Sosnowcu proporcjonalnie do innych miast próg ten powinien wynosić od 400-800 podpisów by nie był martwy. Wbrew obawom radnych jesteśmy pewni, że nie sparaliżowałoby to obrad Rady, ale dałoby realną możliwość wpływania obywateli na losy miasta. Dowodem niech będzie fakt, że w innych miastach pomimo wprowadzenia pomysłu w życie, Rady Miast nie zostały zasypane projektami mieszkańców.
Oto zestawienie kilku miejscowości, gdzie mieszkańcy posiadają prawo inicjatywy uchwałodawczej:
Czeladź - 100 podpisów, co stanowi 0,29% ogólnej liczby mieszkańców
Jaworzno - 150 podpisów, co stanowi 0,15 % ogólnej liczby mieszkańców
Opole - 500 podpisów co stanowi 0,39% ogólnej liczby mieszkańców
Katowice - 2000 podpisów, co stanowi 0,64% ogólnej liczby mieszkańców
Białystok - 2000 podpisów, co stanowi 0,68% ogólnej liczby mieszkańców
Sosnowiec - 1830 podpisów co stanowi 0,83% ogólnej liczby mieszkańców (???)
Jak widać na przykładach sosnowieccy radni chcą wysoko powiesić poprzeczkę swoim obywatelom. Czyżby nie ufali w dobre pomysły i rozsądek mieszkańców, którzy ich wybrali? |
|
|
6 odpowiedzi |
|
#1 |
dnia czerwca 11 2010 05:26:45
#2 |
dnia czerwca 17 2010 04:42:57
#3 |
dnia czerwca 26 2010 10:18:18
#4 |
dnia lipca 05 2010 08:20:48
#5 |
dnia lipca 06 2010 04:17:47
#6 |
dnia lipca 21 2010 10:45:39
|
|
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
|
|
|
