E-book o historii Zagłębia Dąbrowskiego:
|
|
2011.03.10 - "Zagłębie powoła własną organizację turystyczną" |
Piotr Bielecki
10.03.2011
|
|
Warto pisać listy otwarte, zwłaszcza po wyborach, jeśli przypominają obietnice, za których niedotrzymanie władza musi czerwienić się ze wstydu. Przekonali się o tym regionaliści z Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego, którzy tydzień temu postawili ultimatum w sprawie powstania Zagłębiowskiej Organizacji Turystycznej.
O poważnej promocji turystyki w subregionie Zagłębiacy marzą od dawna, bo do dziś w kraju ciągle mało kto wie o atrakcjach nad Pogoriami, o spływach Przemszą do Trójkąta Trzech Cesarzy, o możliwości zwiedzenia poprzemysłowych pałaców z XIX w, o cerkwi, o perle kolejnictwa - carskim dworcu w Maczkach - i o tym, jak uroczo zanocować na Pustyni Błędowskiej.
- Naciskani przez nas przedstawiciele władz od co najmniej dwóch lat na licznych spotkaniach deklarowali swoje pełne poparcie dla pomysłu ZOT, a nie zrobili kompletnie nic! - dziwi się Dariusz Jurek, który wygarnął pretensje bez ogródek. List na stronie internetowej i - osobno - na papierze wysłał do prezydenta Sosnowca i liderów wszystkich partii, którzy, walcząc o władzę, zapewniali, a jakże, że ZOT jest w Zagłębiu niezbędna.
Nie na żarty Jurek przestraszył się, że z planu wyjdą nici, gdy na początku roku cierpliwość jako pierwsza straciła Dąbrowa Górnicza: zamiast czekać na mobilizację kilku miast Zagłębia, tamtejsi radni pod przewodem prezydenta postanowili zapisać się samodzielnie do Śląskiej Organizacji Turystycznej o zasięgu wojewódzkim. Niektórzy w Zagłębiu odczytali to jako zdradę.
Składka dla pojedynczego miasta powiatowego wynosi rocznie aż 22 tys. zł, ale specjaliści nie mają wątpliwości, że pieniądze zwrócą się wielokrotnie w zniżkach targowych, zaproszeniach na zagraniczne imprezy, w wysokonakładowych folderach, przez miejsce w bazie informacji. Tymczasem wspólnie wszystkie gminy w Zagłębiu zapłaciłyby tylko... 550 zł, jednak pod warunkiem, że radni umieliby w nich podjąć jednobrzmiące, banalne uchwały. Nie umieli.
- Przez dwa lata widzieliśmy, że problemem nie do przebycia było najprostsze wypisanie zadań w kalendarzu. Nie mogliśmy dłużej czekać - tak ruch Dąbrowy tłumaczy Damian Rutkowski, naczelnik wydziału kultury i sportu, który nie wyklucza wstąpienia do ZOT, gdy nareszcie powstanie, i uważa, że wszystko rozmyło się, bo we władzach gmin zabrakło prawdziwych liderów.
Jurek dodaje, że także elementarnej umiejętności liczenia od 550 do 22 000. Zaoszczędzoną różnicę w każdym z miast można by przeznaczyć na promocję. O takich pieniądzach marzy na przykład Ryszard Szymonowicz, konserwator pałacu Dietla, w którym każdy grosz szedł przez lata na pieczołowitą renowację zabytku, a ciągle brakuje na turystyczne otoczenie, by sprawnie przyjąć wycieczki. - Bardzo liczymy, że nadużywane często miano stolicy Zagłębia wreszcie okaże się prawdą! - wypalił Jurek do sosnowieckich samorządowców.
Niestety, w sprawie listu urzędnicy w magistracie wybrali grobowe milczenie. Po raz pierwszy od wielu lat nikt w urzędzie miejskim nie chciał powiedzieć pół słowa, jakby hasło ZOT było tajemniczym kryptonimem, który pieczętuje usta w gmachu. Rzecznik nie odbierał komórki, biuro prasowe nie oddzwoniło z informacją, naczelnik wydziału turystyki odmówił rozmowy.
Na szczęście w Sosnowcu były wybory i to, co zawstydza zasiedziałych w samorządzie, nowym twarzom dodaje impetu: jako jedyny na list forumowiczów z FdZD odpowiedział Tomasz Mędrzak, od niedawna szef komisji sportu i turystyki. Od razu pobiegł do gabinetów prezydenckich, a tam, uwaga, też nowe twarze: z wiceprezydent Agnieszką Czechowską-Kopeć w 10 minut napisali projekt uchwały intencyjnej o przystąpieniu do ZOT; Mędrzak na 16 marca zwołuje komisję, a do programu najbliższej sesji rady wprowadzono już głosowanie. - Żeby mieć ZOT, musimy zebrać 15 chętnych podmiotów, czyli gmin, hoteli, stowarzyszeń. Rozejrzałem się szybko i chętnych nie zabraknie, już się nawet zgłaszają - zaciera ręce.
Odetchnęli też w Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego, ale nagłym zwrotem wypadków Jurek jest trochę oszołomiony: - Naprawdę nie umiem zrozumieć, co takiego się stało, że przez długie lata niemożliwe do załatwienia było coś, co teraz udaje się w kilka dni.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,9230722,Zaglebie_powola_wlasna_organizacje_turystyczna.html#ixzz1GCWvm7if
|
|
Brak dodanych komentarzy. Może czas dodać swój?
|
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
|
Brak ocen. Moe czas doda swoj?
|
|
|