Przeprowadzane debaty, składanie podpisów poparcia w sprawie nazwy metropolii robią wrażenie jakoby temat planowanej aglomeracji zyskiwał drugą młodość. Przez ten czas właściwie się nie zmieniło jedno - argumenty w sprawie nazwy. Ci, co chcą zatrzeć różnice między Śląskiem, a Zagłębiem uparcie twierdzą, że ten podział jest archaizmem i trzeba iść do przodu tj. nazwać metropolię przymiotnikiem śląską, bo jest bardziej rozpoznawalna i wtedy... zapomnieć o podziale - nie trzeba długo myśleć, że takie rozwiązanie sprawi, że na wszystko co jest zarówno na Śląsku jak i w Zagłębiu będzie się mówić "śląskie", a Zagłębie będzie znikało ze słownika jako, że... powoduje antagonizmy. |